Do podjęcia tego zawodu zmusiły go warunki życiowe a głównie strata matki w wieku 10 lat. Bardzo pragnąc się uczyć, szukał szkoły dla siebie ale jedyna jak była możliwa to ciężka szkoła górnicza. Z obawy, że nie podoła w tej szkole, wybrał zawód szewca. I tak udało mu się przepracować w tym zawodzie aż 62 lata. Szacuje się, że zakład szewski, w którym pracuje ma około 50 lat. Ostatnio został nieco odremontowany i zmodernizowany. Zakupiono wiele nowych materiałów aby usprawnić pracę.
Właściciel nie umie powiedzieć czy to jego pasja czy też przyzwyczajenie. Sądząc po uśmiechu i radosnym spojrzeniu chciałoby się wierzyć, że to jednak pasja połączona z pracowitością.
Autor: Józefina Chlebowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz